Z podanej porcji powstały 4 duże muffiny.

KAKAOWE MUFFINY GRYCZANE
Składniki:
☆ 1 szklanka mąki gryczanej (u mnie zmielona kasza gryczana - tym razem palona)
☆ 2 łyżki cukru trzcinowego
☆ 1 łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie Delecta)
☆ 1 kopiasta łyżka kakao
☆ szczypta soli
☆ 1 jajko
☆ 2 łyżki oleju kokosowego (płynnego)
☆ Pół szklanki mleka (i krowie i owsiane sprawdziło się równie dobrze :) )
Polewa: roztopić i wymieszać 2 łyżki oleju kokosowego, 1 łyżka kakao, płaska łyżka cukru pudru
Posypka Decorada Kuleczki zbożowe w czekoladzie
Przygotowanie:
Jak klasyczne muffiny - osobno mieszamy suche i mokre składniki, następnie wlewamy płyn do suchej mieszanki, dokładnie mieszamy łyżką.
Pieczemy w 180*C, w formie na muffiny wyłożonej papilotkami.
Po ostudzeniu polać polewą i posypać posypką. Wyglądają bardzo apetycznie dzięki lśniącej polewie i czekoladowych kuleczkach, ale niestety musicie mi uwierzyć na słowo, bo o polewie w garnuszku przypomniałam sobie już po zrobieniu zdjęć (na szczęście nie zdążyliśmy całych zjeść ;)).

My zjedliśmy muffinki w ramach podwieczorku (ale są na tyle sycące, że kolację już odpuścimy ;)), więc dorzuciliśmy do nich towarzystwo truskawkowej frużeliny.
TRUSKAWKOWA FRUŻELINA

Składniki:
☆ 1,5 szklanki mrożonych truskawek
☆ 1 łyżeczka cukru trzcinowego
☆ sok z ćwiartki cytryny
☆ skórka otarta z połowy cytryny
☆ 1 łyżka skrobi ziemniaczanej wymieszana z odrobiną wody
Przygotowanie:
Truskawki zasypuję cukrem, dodaję sok i skórkę z cytryny, podgrzewam na małym ogniu do momentu, w którym truskawki wydzielą sok i całkowicie się rozmrożą. Następnie zwiększam ogień doprowadzając do wrzenia, wlewam zawiesinę skrobi z wodą, intensywnie mieszam i podgrzewam, aż żel stanie się klarowny.