Zapomniałam o cieście francuskim, które się trochę za bardzo rozmroziło i powstała z niego jednolita kostka.. I co teraz? Wałka nie ma, a coś z ciasta trzeba zrobić. Wykroiłam z bryły ciasta małym kieliszkiem małe okrągłe ciasteczka, włożyłam do piekarnika, patrzę, a tu wyrastają takie małe grzybki ;). Z błyskawiczną masą czekoladową wyszły przepyszne ;).
Błyskawiczne francuskie ciasteczka z maślaną masą czekoladową
Składniki:
Opakowanie ciasta francuskiego
100 g gorzkiej czekolady
2 duże łyżki miękkiego masła
1 łyżka cukru pudru
Przygotowanie:
Ciasto francuskie (jeżeli w grubych płatach - zlepiamy smarując kolejne wodą; jeżeli wałkowane - składamy kilkukrotnie, smarując wodą warstwy, do grubości ok. 1,5 cm) - wycinamy małym kieliszkiem okrągłe ciastka, rozkładamy na blasze, smarujemy wodą i posypujemy cukrem. Pieczemy ok. 20 min. w 180 stopniach.
W tym czasie robimy masę - czekoladę z łyżką wody lub mleka roztapiamy w kąpieli wodnej, zdejmujemy z ognia. Po przestudzeniu, do lekko ciepłej czekolady dodajemy cukier i masło, dokładnie mieszamy, zostawiamy do ostygnięcia do temp. pokojowej, potem wkładamy na 5-10 minut do zamrażarki.
Ciasteczka rosną niczym atomowe grzyby, więc przekrawamy je i przekładamy masą. I zjadamy ;).
Rady:
Do masy można dodać wiórki kokosowe - rewelka! ;)
[zdjęcie, z braku aparatu, robione lodówką]
Fajny szybki pomysł! :) Osobiście uwielbiam ciacho francuskie i czekoladę :) Zapraszam do mnie w odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń